Komentarze: 4
Spójż przed siebie...
I co widzisz??
...
bo ja wide pustke...
dluga prosta sciezke, obok nie stoi ani jedno drzewo,
wszytsko jest oschle, tak jak i ja jestem "oschła"
.
.
.
Na koncu ścieszki widac anioła...
To moj Aniol Strórz
ucieka ode mnie, biegnie...
zostawia mnie sama...
ucieka od problemow...
stroz??
moze jednak tchoz??
nie no juz sama nie wiem