kwi 08 2005

Bez tytułu


Komentarze: 11

I co będzie dalej...

Czy odejdzie w zapomnienie, jak milijony ludzi prezchodzacch na ta inna strone??
Przeciez był wspanialy, kochany, dobry...
kochal ludzi, rozumial mlodziez...

Zastanawia mnie jedno...

...czemu ludzie maja tak glupia nature...
wielu patrzylo na jego usmiech, na jego lzy
szczescie... i smutek...

Owszem byly wrazenia...
ale czemu trwaly tak krotko?

Obrazy z przeszłości zwiazane z naszym kochanym Ojcem Świetym przychodza do nas teraz,
teraz gdy umarl,świat zaczal nim zyc,
pomimo tego,ze byl nieodlaczna czescia naszego codziennego zycia
pomimo wielu cieplych slow o nim wypowiadanych,
tak naprawde docenilismy go dopiero teraz gdy odszedl...

Czy naprawde potrzebna jest czyjas smierc, aby ludzie poznali wielkosc tej osoby?...

W swiecie zabraklo kogos wielkiego,
nastalo pustaka...
brakuje nam kogos...
ale ten brak sie dopiero odczuje...

Jednak pomimo braku czyjegosc ciala, na naszej ziemi,nie braknie jego duszy, on jest z nami nawet blizej niz nam sie wydaje...

"Bóg wysluchuje tych, ktorzy blagaja o laske zapomnienia dla nienawisci, lecz gluchy jest na glos tych, ktorzy pragna uciec przed miloscia"

cala-ona : :
woszoo
23 kwietnia 2005, 23:13
Przed miloscia nie da sie uciec ... i nigdy go nie zapomnimy!
11 kwietnia 2005, 09:48
Basiu zazwyczaj na tym cholernym swiecie jest tak, ze wielkich ludzi docenia sie dopiero po smierci .... Nikt nie zapomni o Nim, kazdy bedzie mial Go w sercu ... On byl jedyny. Byl Polakiem. Bardzo mi sie podoba sposob w jakim Go przedstawilas w tej notce ...Pozdrawiam
ego
11 kwietnia 2005, 09:34
n/c
hrYnia
10 kwietnia 2005, 22:43
nom ten brak dopiero jeszcze odczujemy
OluskA
10 kwietnia 2005, 15:12
kochałam kocham będę kochać ... wielki wspaniały był i jest ..
pozdro ;* [ cos tam maźłam bo żeś pragła ;] ]
k-a-m-i-l-a
09 kwietnia 2005, 16:41
J a n i e z a p o m n e o t y m w s p a n i a ł y m c z ł o w i e k u
kaisaa.blog.pl
09 kwietnia 2005, 15:01
ja nie zapomne...nie potrafie.
m3nda
09 kwietnia 2005, 09:52
mnie tu nic nie komentowac nie znam sie na tym ale uwazam ze dobrze opisalas ty Papieża:]]
mAnDaRyNa
09 kwietnia 2005, 09:05
MIŁOŚĆ NIEMA GRANIC, I NIE MOŻESZ UCIEC PRZEZ GRANICE :p NAWET GDYBY BYŁY TO NIE MOŻESZ POPROSTU PRZED MIŁOOŚCIĄ NIEDA SIE UCIEC:)
dorelss!
08 kwietnia 2005, 23:56
przed miłością nie da się uciec.. bez wątpienia!;]
dorelss! again:>
08 kwietnia 2005, 23:56
a On... brak słów.. szarych słów by opisać ZŁOTEGO człowieka.. brak jakichkolwiek słów by wyrazić jak bardzo GO brak...

Dodaj komentarz